Najszlachetniejsze południowe wino, które mi Medi Borgese natychmiast wstawiła do pokoju, okazało się nie do picia, bądź też wcale mi nie smakowało. Nawet lekkie piwo amerykańskie uznawałem za nieodpowiednie dla siebie. Natomiast w ogromnych ilościach piłem do każdego posiłku Coca-Colę - ten popularny, ale też co prawda przez dzieci ulubiony napój, w którym ani przedtem, ani potem nie gustowałem, a teraz nagle okazał się dla mnie wszystkim.
Link do Zdania podesłał Jaś Kapela. Gdyby ktoś dysponował egzemplarzem książki i podesłał szczegółowe dane bibliograficzne, byłbym wdzięczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz