Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prasa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prasa. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 31 lipca 2012

131. Trzeba stać się świadkiem - rozmowa z Bogdanem Białkiem [wywiad]

Jestem parę razy w roku w Auschwitz, uczestniczę w drodze krzyżowej prowadzonej przez księdza Manfreda pochodzącego z Niemiec. [...] Tam pytam siebie: po co ja jestem? I odpowiadam: żeby zostawić po sobie świat choć odrobinę lepszym, niż go zastałem.
Większość ludzi jest wstrząśnięta. Zastanawia się, jak można się było czegoś takiego dopuścić...
Tak. Później wracają jednak do klimatyzowanych pokoi w hotelach, piją colę, jedzą wspaniałe kanapki. A kiedy spiker w telewizji mówi, że 300 tys. dzieci w Afryce zmarło z głodu, nie czują żadnej odpowiedzialności. Dla mnie Zagłada jest takim doświadczeniem, że czuję się odpowiedzialny za to, co jest wokół mnie tu i teraz.

Trzeba stać się świadkiem - z Bogdanem Białkiem rozmawia Katarzyna Czarnecka; "Przekrój" nr 31/2012. 

130. Epoka lodowcowa 4 [recenzja]

"Epoka lodowcowa" to była bajka uroku niepozbawiona. Jeśli coś jest udane, można się skusić na sequel. Część trzecia to już męczenie buły na ten sam schemat i z tymi samymi postaciami. Natomiast część czwarta to przegięcie - ewidentne wyłudzanie pieniędzy od rodziców znudzonych wakacjami dzieci. Zrozumiałe, że gdy żar leje się z nieba, kusi zarówno tytuł filmu, klimatyzowana sala w multipleksie, jak i obowiązkowa cola z lodem. Tyle że po seansie rodzica, który musiał za to zapłacić, latorośl mrozi spojrzeniem, atmosfera rodzinna ulega więc ochłodzeniu. Takie coś można obejrzeć w telewizji w niedzielę o 14.00 podczas nudnego rodzinnego obiady. [...]

Recenzja "Epoki lodowcowej 4", w: "NIE", nr 30/2012.

czwartek, 26 sierpnia 2010

121. Michał Krzymowski - Palikot Zawsze Ubezpieczony [artykuł]

Sądząc po zapowiedziach dotyczących deklaracji ideowej ruchu oraz umiejętności uwodzenia nie tylko mas, ale także elit, lubelski [poseł? - przyp. GW] ma spore szanse na sukces. - Nie tak prędko. Palikot rzeczywiście jest dziś w polityce taką marką jak Coca-Cola na rynku napojów, ale tylko do momentu, gdy jest w Platformie. Wychodząc z niej, automatycznie straciłby swoją wartość - przestrzega poseł SLD Marek Wikiński.

Michał Krzymowski, Palikot Zawsze Ubezpieczony, "Wprost" nr 35/2010, s. 18.

czwartek, 20 maja 2010

poniedziałek, 8 lutego 2010

54. Krzysztof Szczepaniak - Podatki dla przyjemności [artykuł]


Senator PO Jan Rulewski zaproponował natomiast wprowadzenie akcyzy na napoje smakowe i sztucznie aromatyzowane. Pieniądze (dokładnie 40 groszy od każdej butelki) miałyby iść na walkę z cukrzycą i opiekę nad osobami starszymi. – Chodzi o to, by firmy wprowadzające na rynek plastikowe butelki zmusić do wprowadzenia opłat recyklingowych. Klienci zwracaliby wówczas butelki do sklepów, a jeśli producenci napojów na wprowadzenie takich opłat by się nie godzili, musieliby opłacać akcyzę. Innym argumentem, który przemawia za wprowadzeniem podatku od coli, jest walka ze złą dietą Polaków – tłumaczy senator Jan Rulewski, którego projekt do dziś nie został odrzucony. Senator słyszy nawet ostatnio w ministerstwach, w których złożył projekt, że jego propozycja jest „w obróbce”. [...]
W USA akcyzę od coli i innych napojów wysokosłodzonych (wprowadzoną ze względu na wysokie koszty leczenia cukrzycy) popiera połowa Amerykanów (podatek ten istnieje już w 33 stanach). Ciepło przyjmowany jest też w Kanadzie podatek od wynajmu mieszkań. Opłata przeznaczana jest na szkoły, a właściciel musi sprecyzować nawet, na jaki typ chce go płacić: placówki publiczne czy wyznaniowe (na przykład katolickie).


[Krzysztof Szczepaniak, Podatki dla przyjemności, "Przekrój" nr 3/2010, s. 18]

wtorek, 26 stycznia 2010

48. Ada Ginał - Bruce Lee fortepianu [artykuł]


Dla Chińczyków jest narodowym bohaterem, bo podbił Amerykę, a dla reszty świata – ucieleśnieniem globalnego sukcesu. Ambasador Sony Electronics jeździ tylko luksusowym audi, na jego ręce trzymającej kierownicę błyszczy złoty roleks, a pedał gazu naciska stopa obuta w adidasa ze stworzonej specjalnie dla niej linii Gazelle. Lata tylko prywatnym odrzutowcem Bombardier, a w koncertowe garnitury ubiera go Versace. Pije coca-colę, lubi imprezować w klubach Nowego Jorku, do którego niedawno się przeprowadził. Ostatnio jego finansami zarządza światowy fundusz Aegon.


[Ada Ginał, Bruce Lee fortepianu, "Przekrój", nr 1/2010, s. 35]

piątek, 25 grudnia 2009

46. Anna Szulc - Dilerzy gwiazd [artykuł]

Najłatwiej meteoryty znaleźć na pustyni. Na jasnym piasku ciemna może być tylko puszka po coca-coli, kupa wielbłąda albo kosmiczny kamień.


[Anna Szulc, Dilerzy gwiazd, "Przekrój", nr 51-52/2009, s. 26]