Dwadzieścia lat temu był w jednym mieszkaniu dwie ulice dalej. W szklankach mieli Cuba-Libre - on, jeden facet i dwie kobiety. Nigdy wcześniej nie pił rumu z colą i był onieśmielony. Kobiety były ładne, podzwaniały biżuterią i gdy wstawały z foteli, ich obcisłe dżinsy sprawiały, że spuszczał wzrok. Starsza miała duże piersi i bardzo jej pragnął, lecz przyszedł z młodszą.
[Andrzej Stasiuk, Dziewięć, Wyd. Czarne, Gładyszów 1999, s. 82]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz